Rynek używanych samochodów ewoluuje. O portfele przyszłych nabywców zabiegają profesjonalni (czasem tylko z nazwy) handlarze, sieciowe komisy, dilerzy oferujący także nowe pojazdy oraz osoby prywatne. Ci ostatni, nawet jeżeli mają do zaoferowania zadbany samochód z przyzwoitym przebiegiem, mają spore kłopoty z dotarciem do zainteresowanych. Poniżej można znaleźć cenne wskazówki, jak przygotować auto do sprzedaży.
Sprowadzane z zagranicy, przede wszystkim z Niemiec, samochody dominują zarówno na darmowych, jak również płatnych portalach z ogłoszeniami. Czasem też, ale dotyczy to samochodów co najmniej kilkunastoletnich, można znaleźć oferty na Facebooku. Bez względu na miejsce, gdzie zamieścimy ogłoszenie, trzeba wiedzieć, jak przygotować samochód, by zainteresował nabywcę
Przed wystawieniem auta należy zadbać o czystość – mycie karoserii wraz z szybami i felgami oraz odkurzanie wnętrza (także bagażnika) to podstawy. Dobrze jest też nawoskować nadwozie, jednocześnie robiąc kosmetykę lakieru. Krok numer dwa to porządki pod maską, czyli wytarcie wycieków (agresywne mycie nie jest wskazane, ponieważ może uszkodzić czułe na wilgoć i ciśnienie czujniki). Trzeci etap to zrobienie zdjęć. Ważne, aby przedstawiały pojazd z zewnątrz oraz jego wnętrze. Deska rozdzielcza z widocznym przebiegiem, kierownica, tapicerka, silnik wraz z osprzętem, opony, bagażnik, podwozie – na tym etapie potencjalny nabywca może podjąć decyzję o kontakcie w celu spotkania i jazdy próbnej. Czwarty krok to przygotowanie opisu – dbałość o polskie znaki diakrytyczne (ą, ć, ń etc.) oraz znajomość zasad ortografii są dla wielu bardzo ważne, wbrew pozorom. Opis powinien przedstawiać historię auta, ale bez ubarwień, wraz z tym, co było wymieniane. Podanie ważności ubezpieczenia czy badania technicznego to plus (szczególnie w starszych pojazdach z długą datą).
Ważne, by przygotowując używany samochód na sprzedaż, zbytnio nie ubarwić historii i by samego pojazdu nie odpicować. Zbyt błyszczący lakier i takież plastiki mogą nie wzbudzić zaufania. O ile wosk na karoserii to wskazówka, że ktoś troszczył się o auto, to już błyszcząca deska lub kruczoczarne opony mogą działać odwrotnie od zamierzeń. Czyszczenie opon i plastików we wnętrzu – oczywiście – ale preparatami z efektem półmatu. Można też pokusić się o wymianę wycieraczek, dywaników i innych drobnych i niedrogich elementów. Używane auto na sprzedaż wymaga doinwestowania, choćby drobnego.
Wskazówki dla nabywcy
Porady dla osób chcących sprzedać auto są też wskazówkami dla potencjalnych klientów. Ci ostatni coraz chętniej sięgają po profesjonalne doradztwo, jakie świadczy Car For Friend. Jej przedstawiciele znając sztuczki handlarzy i realia rynku, mają w ofercie sprawdzone samochody używane. Mogą też zająć się sprowadzeniem mniej typowego samochodu, choćby youngtimera.
